Wszyscy chcemy być ludźmi sukcesu. Każdy z nas chce być zawsze na czas, mieć idealną, odhaczoną listę rzeczy do zrobienia oraz perfekcyjnie planować każdą swoją minutę. Wszyscy chcemy mieć cudowne życie, które pozwala na realizowanie pasji, świetną pracę, ćwiczenia, zdrowe jedzenie, miłość jak z bajki, czas na dzieci, idealnie wysprzątany dom i setki innych rzeczy, które sobie tylko wymyślisz.
A potem wstajesz rano… i znów jest po staremu. Jak się wreszcie ogarnąć? Dzisiaj pokażę Ci kilka fajnych rzeczy, które praktycznie zorganizują cię zanim się obejrzysz.
Wiem, wiem, wszyscy gadają o organizacji czasu.
I słusznie. Bo o ile nie popieram ślepego podążania za listą i życia według schematu jak nasz biedny John, o tyle wydaje mi się, że ogarniając swoje obowiązki, możesz więcej. Dużo więcej.
Dobra – ale jak się ogarnąć? Przepisów na organizację czasu jest mnóstwo, więc nie mam zamiaru tego powielać i pisać Wam, jaka to lista zadań do zrobienia jest ważna, albo jak bardzo musicie mieć kalendarz, bo inaczej wszystko leży,
Pokażę Wam kilka rzeczy, które po prostu Wam w tym wszystkim pomogą.
1. NIE LUBISZ KALENDARZY? WEŹ PLANNER ZA DARMO.
Znacie to uczucie, kiedy w styczniu, napaleni na nowy rok i nowe cele, kupujecie kalendarz, który potem leży zakurzony i woła swoimi pustymi kartkami o uwagę? Ja przeżywałam to prawie co roku – bo w praniu okazywało się, że żaden kalendarz mi nie pasował. A to był za ciężki, a to za lekki, za mały, za duży, za brzydki, za mało miejsca na pisanie, za dużo miejsca na dziwne numery telefonów i tak dalej.
Aż w końcu doszłam do dwóch, dość logicznych wniosków:
1. Kupne kalendarze są do dupy. Muszę znaleźć taki, który będzie do mnie pasował
2. Po co mi jeden kalendarz? Mogę mieć dwa!
Oczywiście, próbowałam zaprojektować swój kalendarz, ale mam takie wyczucie stylu, że wyglądało to jak rysunek moich kilkuletnich bratanic i siostrzeńców zmiksowany w jedną całość. Dałam sobie spokój i stwierdziłam, że przecież ktoś już musiał to za mnie wymyślić.
I miałam rację.
Na Pintereście znajdziecie setki wzorów kalendarzy. Nie tylko takich do planowania dnia: są też takie do planowania menu, ćwiczeń, blogowania, pisania, pracy, opieki nad dziećmi, nauki i tak dalej, i tak dalej. Zalet jest kilka: po pierwsze, możesz wybrać arkusze z różnych plannerów i złączyć je w jeden, osobisty planner. Po drugie, koszt tego wszystkiego to tylko twój papier i tusz w drukarce, ewentualnie złączenie tego w całość w jakimś punkcie ksero. Po trzecie: na każdy dzień miesiąca możesz mieć inny kalendarz, a prawie każdy z nich jest dużo ładniejszy, niż te sklepowe.
Jak znaleźć swój kalendarz/planner na Pintereście?
2. OZDÓB PRZESTRZEŃ – CYTATY, KTÓRE DADZĄ KOPA W TYŁEK
Kilka cytatów na zachętę:
I kilka wpisów motywacyjnych dla osób naprawdę opornych:
3. POMOCNE BLOGI
Niebałaganka pomoże Wam w sprzątaniu i jego organizacji.
Pani Swojego Czasu ma mnóstwo rad dla kobiet pracujących w domu i nie tylko.
Design Your Life udostępniła swój kalendarz do wydrukowania.
Na Blogu Freelancerki znajdziecie mnóstwo porad dla osób pracujących w domu.
Michał Pasterski to najbardziej motywująca i inspirująca osoba, jaką czytam regularnie.
Na moim blogu w dziale motywacja i organizacja też znajdziecie coś dla siebie.
Prywatna Rewolucja pisze bardziej lifestylowo, ale motywacji i porad też tam nie braknie.
I mój ulubiony anglojęzyczny blog
Jennypurr – rady dot. blogów, pracy, kreatywności.