Czasami po prostu się nie dogadujecie. Innym razem nagle – kompletnie niespodziewanie – zaczyna się coś psuć i każdy dzień zaczyna się i kończy od kłótni o najgłupsze pierdoły na świecie. Niekiedy bywa tak, że to on zrobi coś naprawdę durnego. Albo ty. Ważne jest, że finał jest taki sam – wielkie rozstanie i przynajmniej jedno złamane serce.
I jak teraz wrócić do normalności?
http://picjumbo.com |
Powiedzmy sobie jasno: nie zawsze wszystko wygląda jak w bajce i kolorowym magazynie. Bywa, że on co chwila rozrzuca po pokoju brudne skarpety. Zapomina o twoich urodzinach. “Niechcący” zdradził cię z koleżanką. Albo po prostu powiedział, że coś się wypaliło.
Zawsze w takiej chwili mamy zakodowany w głowie pewien schemat, który wpoiły nam komedie romantyczne i gazety dla kobiet: idziemy do supermarketu, kupujemy dwie butelki wina i tonę czekolady, włączamy na cały głośnik I will survive albo smęcące All by myself i leżąc na kanapie, pochłaniamy to wszystko. Potem, pijane od wina i obżarte do granic wyciągamy telefon albo podchodzimy do komputera i wysyłamy mu milion wiadomości. W pierwszych piszesz o tym, że masz go w dupie. W następnych zaczynasz po prostu go obwiniać: że dobrze się stało, że zasługujesz na kogoś lepszego i że zachował się jak świnia. A potem nadchodzi kryzys i poniżasz się do granic, błagając o to, byście jeszcze porozmawiali, jeszcze się spotkali i ze sobą zeszli, bo przecież mieliście być razem już na wieki. Co teraz zrobię z naszą rodzinką w Simsach? – pytasz go bezradnie. W pewnym momencie on nie odpisuje, a ty zalewasz się łzami.
Dosyć tego. Podnoś swoją godność z podłogi.
TEGO NIE RÓB
http://picjumbo.com |
CO ZROBIĆ, JEŚLI JA GO KOCHAM?
http://picjumbo.com |
CO ZROBIĆ, SKORO TERAZ NIC MI SIĘ NIE CHCE?
http://picjumbo.com |