Piszę i zastanawiam się, w co jesteś ubrana. Czy zaczęłaś nosić dobrze skrojone żakiety i szpilki do obcisłych spodni? Czy dalej latasz z rozpuszczonymi włosami, zapominając o grzebieniu, czy codziennie rano czeszesz je w kok albo katujesz gorącem, by były proste i ułożone? Czy smarujesz twarz kremem na zmarszczki i dalej tak szalejesz na punkcie szminek?
Powiedz mi. Chcę wiedzieć, jaka będę.
Cześć,
Zastanawia mnie, jak potoczyło się Twoje życie. Kiedy wyobrażam sobie jak wygląda, to dochodzę do wniosku, że bardzo podobnie do mojego w tej chwili. Wstajesz rano, kiedy inni jeszcze śpią. Szybko biegniesz do kuchni na boso, za każdym razem przeklinając świat, bo kafelki sprawiają, że zimno ci w stopy. Nastawiasz czajnik, zasypujesz worek z herbatą cukrem, przygotowujesz śniadanie.
Czy masz rodzinę? Czy Twój partner dalej ma dwa metry? Czy oprócz kota w tym domu kryje się coś jeszcze, jakaś mała istota, która odziedziczyła – a przynajmniej mam taką nadzieję – twoje oczy?
Czy przez nią Twój poranek przewrócił się do góry nogami i wcale nie wygląda tak, jak sobie go wyobrażam?
Znajdziesz mnie:
FACEBOOK || NEWSLETTER || ASK.FM || YOUTUBE || BLOGLOVIN’