Psiapsiółki, czyli co mnie wnerwia w kobietach

Dawno, dawno temu, były sobie dwie przyjaciółki, które nie obrażały się na siebie,  nie były egoistkami i nie potrzebowały wspólnego zdjęcia na fejsie, żeby potwierdzić swoją przyjaźń oraz pokazać światu, jakie z nich szalone psiapsióły.Żartowałam.Jeśli podpisujesz umowę z diabłem i godzisz się na tą kobiecą przyjaźń, to musisz wziąć pod uwagę jej specyficzne cechy, których przeciwieństwa wymieniłam powyżej. Racjonalnym zachowaniem byłoby też nastawienie się na zestaw fochów na każdy dzień tygodnia i kupienie jakiejś zbroi na te kilka dni w […]

Jak ćwiczyć, żeby się nie połamać.

Bycie fit jest w cenie. Ewy Chodakowskie, Melanie B, inne gwiazdy, których kompletnie nie znam i za którymi nie nadążam oraz kolorowe magazyny z zdjęciami szczupłych jak szczypior gwiazd popychają wszystkich do zakładania adidasów, dresów i ruszania tyłka z kanapy. Większość jednak, zamiast wykorzystać tak cudowną kopalnię wiedzy, jaką jest wyszukiwarka, woli od razu podbijać ścieżki biegowe, podrywać kulturystów na siłowni lub robić brzuszki na dywanie.Aż nagle coś im strzela i jest po zabawie.To nie starość, moi drodzy. To po prostu złe przygotowanie. […]

Marchewka i pół ziemniaka, czyli oszczędzanie po studencku

Zarabianie pieniędzy to ciężki orzech do zgryzienia – to fakt. Ale o wiele trudniejszą sztuką – prawie tak trudną, jak znalezienie Amerykanina, który nie lubi hamburgerów- jest ich utrzymanie w portfelu i uniknięcie śpiewania pod mostem, w nadziei na jakieś drobne, rzucone przez przechodniów do dziurawego kapelusza. Pieniądze zdecydowanie nie lubią kisić się w starych portmonetkach, tuż obok zdjęć legitymacyjnych całej rodziny razem z kuzynostwem czwartego stopnia i w sąsiedztwie różnego rodzaju rachunków, paragonów i tych nowych, super odpicowanych kart płatniczych. […]

Mity o ćwiczeniach i odchudzaniu, czyli znów, cholera, kłamią

Wydawałoby się, że co do kwestii zdrowia wszyscy jesteśmy zgodni – należy ćwiczyć tak często jak Pudzian przed zawodami i zmienić jadłospis na podobny do tego, jaki ma królik, co oznacza głównie dużo sałaty i wyciąganie spomiędzy zębów resztek szpinaku.Gorzej jednak, kiedy niektórych informacji nie potwierdzamy, a potem dziwimy się, że zamiast za luźnych spodni mamy za ciasne, a figura miss fitnessu raczej się od nas oddala, niż przybliża. No cóż. […]

Jak Ewa Drzyzga dała mi kopa w tyłek.

Każdemu czasem przestaje się chcieć. Jednym z powodu przedłużającej się zimy, która –  na szczęście – już odeszła, innym dlatego, że Selena Gomez i Bieber nie są już słodką parą, więc świat się ma ku końcowi i z pewnością czeka nas niezła Apokalipsa, a jeszcze kolejnym – tym, u których robi się to naprawdę poważne – bo gdzieś ostatnio zgubili swoją motywację, nie mówiąc już nawet o najmniejszych chęciach.Ja też byłam w tym gronie – do czasu.  A właściwie do soboty, kiedy to Ewa Drzyzga przyszła i z całej siły kopnęła mnie w tą nic-ostatnio-nie […]

Jak zacząć ćwiczyć w domu, czyli fakty i mity.

Nie okłamujmy się – każda kobieta –  nawet jeśli się do tego nie przyznaje – marzy o ciele, które powali mężczyzn na kolana i sprawią, że inne dziewczyny będą przeklinać pod nosem z wściekłości i w pośpiechu zapisywać się na fitness.  I chociaż nie każda z nas urodziła się jako jeden z aniołków Victoria Secret, nikt nie powiedział, że potrzebujemy podpisać cyrograf z diabłem, by wyglądać jak Miranda Kerr. Bo będąc szczerym, wystarczy tylko wyłowić odpowiednie ćwiczenia w internetowym morzu porad –  które, swoją drogą, wydaje się bez dna – a potem. […]

Wyzwanie: wszystkie kuchnie świata.

Podróż do Japonii, Włoch, Chin, Indii czy Grecji – o dziwo, to nie tylko wczasowa  propozycja last minute dostępna dla wszystkich bogaczy, pijących codziennie wielką kawę w Starbucksie i lansujących się…

Nie każdy musi mieć studia

Teraz na studia ludzie przychodzą hurtem.  Młodzi szturmują drzwi uczelni tłumami prawie tak wielkimi, jak te, które stoją przed lumpeksem w dzień dostawy nowych ciuszków, wszystko pięć złotych kilogram. Jedni po to, by – ambitnie – nauczyć się czegoś sensownego, inni by przebalować i przepić trzy  do pięciu lat. No, ewentualnie poznać smak pracy w pizzerii lub kawiarni i tego strasznego uczucia, kiedy mija dziesiąty, a ty dalej nie masz swojej wypłaty.Wszyscy kończą studia. To żadne osiągnięcie.I własnie dlatego papierek nie załatwi ci roboty. […]

Czy po bieganiu mogę bezkarnie wpierdzielać batony? – czyli pytania i odpowiedzi

Teoretycznie bieganie jest łatwe. No wiecie, to trochę jak chodzenie, tylko z większą szybkością i bardziej modne niż zwykły, przeciętny marsz, dostępny dla każdego śmiertelnika. Ach, no i cała ta kwestia z machaniem rękami, poceniem się i umieraniem po przebiegnięciu pięciu metrów.Ale jakie buty kupić, żeby nie wrócić ze zdeformowaną stopą przypominającą głowę jakiegoś UFO, czy naprawdę po truchtaniu jest się chudym jak przecinek, czy sprint na przystanek autobusowy się liczy i najważniejsze – czy mogę się potem nawpierdzielać słodyczy?No cóż.I okazuje s […]