Piątek z Martą #68 – uwaga śledzie, Marta jedzie! Czyli prawko i wszystko inne
Z drogi śledzie, Marta jedzie – tak mogłabym krzyczeć przynajmniej trzy razy w tygodniu, kiedy siadam za kółkiem…
6 września, 2019Z drogi śledzie, Marta jedzie – tak mogłabym krzyczeć przynajmniej trzy razy w tygodniu, kiedy siadam za kółkiem…
Nie ma zbyt wielu rzeczy, których naprawdę nie lubię. Zazwyczaj jeśli coś nie jest w moim guście, to…
Przed wieloma rzeczami można uciekać. Na przykład, można uciekać przed wielkim, wkurzonym niedźwiedziem, którego przypadkiem spotkamy w Tatrach…
Jako dziecko pochłaniałam NIEMOŻLIWE ilości książek. Jak robot. W każdą sobotę szłam do biblioteki i wypożyczałam kilkanaście tytułów.…
Jaki przełom nastąpił w czerwcu, co warto zwiedzić we Wrocławiu, na czym polegał mój kryzys weselny i jakie…
Nienawidzę tego uczucia. Rozmemłania. Rozmemłanie to ani słodkie lenistwo, ani korzystanie z wolnego. Ani po prostu zaczerpnięcie oddechu,…
Czasami wydaje nam się, że żeby coś osiągnąć musimy mieć talent, szczęście, znajomości… i jeszcze trochę szczęścia. I…
Czujecie to w powietrzu? Wiosnę, ciepło, słońce i przede wszystkim – chęć do robienia czegokolwiek? Nie? A ja…
Ostatnio totalnie zwaliło mnie z nóg, kiedy mój telefon przypomniał mi zdjęcie sprzed roku – ja i Patryk,…