Menu
Czas wolny

#22 Piątek z Martą: share week, wiosna, powroty i ciekawe linki

Wszyscy gadają o wiosennym przesileniu. Że się nie chce, że smutno, że jakoś tak dziwnie i bez sił. Nie u mnie: ładna pogoda daje kopa do działania i chociaż zazwyczaj już jestem trochę zbyt energiczna, tak teraz przysięgam, że niedługo wyjdę z siebie i stanę obok. 

Dzisiaj trochę o tych działaniach, o Share Weeku (czyli jakie blogi czytam), o powrotach i, jak zwykle, porcja ciekawych linków. Herbata zaparzona? Zaczynamy #PiątekzMartą.

CO U MNIE?

Tak jak we wstępie – zdecydowanie poczułam wiosnę! Wcześniej przez chwilę moje życie było tak intensywne we wzloty i upadki, że czułam się tym przeciążona i najchętniej zakopałabym się i cały dzień grała w Sims 4.
Zrobiłam już u siebie małą dynastię. Niestety, oprócz jednego syna coś mi nie idzie tworzenie pierworodnych.

Wczoraj pierwszy raz zaliczyłam wywiad, i to w dodatku radiowy, w starym miejscu pracy. Dziwne uczucie, to raz. Dwa, chyba jednak lepiej się czuję jako osoba, która pyta, a nie która odpowiada. Rozmawiałam o moich blogach i działalnościach, jak tylko będę miała nagranie, to wrzucę na bloga.

W pozostałe dni planowaliśmy z Patrykiem podbijanie świata, jak to mamy w zwyczaju, na dworze. BrandBurger ma już nowe logo, a na dniach wreszcie pokażę Wam nową stronę.

Ach, no i wreszcie odwiedziłam dom i Króla Maciosława! Fajnie jest przyjechać do mamusi, domowych obiadków i tego takiego… luzu. Kiedyś wydawało mi się, że w Żaganiu nic się nie dzieje i jest nudno, ale teraz wiem, że to atut tego miasta. Tam naprawdę można wypocząć!

Poza tym, Żagań jest o tyle fajny, że zawsze coś mnie tam zaskakuje. Na przykład kiedy biegnę sobie lasem i widzę stary bunkier. Gdybym tylko nie była takim tchórzem (a może gdybym nie myślała racjonalnie) to weszłabym do środka, ale po pierwsze, i tak jest pewnie zamknięty, a po drugie, na myśl o szczurach, nietoperzach, robakach (tak, mówię robaki, chociaż wiem, że z biologicznego punktu widzenia nie ma czegoś takiego) od razu się rozmyśliłam (o mojej niechęci do robaków i zabawnej historii z tym związanej mówię tu)

Swoją drogą, nie rozumiem, dlaczego te zdjęcie mnie tak śmieszy, a innych nie… przecież on siedzi jak kura na grzędzie, a ta poduszka ledwo wytrzymuje jego ciężar. 🙂 Pocieszcie mnie i powiedzcie, że Was też to śmieszy:

CIEKAWE LINKI

Jeśli uważasz, że Twój wpis powinien się znaleźć w #PiątkuzMarta, albo po prostu chcesz mi pokazać swojego bloga – napisz na kontakt@martapisze.pl w tytule dodając: #PiątekzMartą
Mój artykuł gdzieś indziej, czyli jak zostać pozytywnym człowiekiem? – KLIK
Jeszcze coś mojego, ale jestem tak dumna z tego wpisu, że aż tutaj muszę to wrzucić. Trening cardio – na wiosnę – szczupłe ciało, lepsza kondycja (i duuużo zdjęć) – KLIK

Świetny lifestylowo popkulturowy blog Jacka.  KLIK

Dlaczego zdecydowanie nie chciałbyś żyć w średniowieczu – KLIK
Mam ciało, ale nie jestem ciałem – genialny wpis Mo – KLIK
Jak stać się bardziej lubianym, otwartym i trochę o krytyce u Ani – KLIK
7 mitów na temat produktywności – KLIK
Co 14 kobiet sukcesu mówi sobie przed lustrem każdego ranka [ENG] – KLIK
5 kroków do niesamowicie produktywnego poranka [ENG] – KLIK

SHARE WEEK

Po raz pierwszy postanowiłam przyłączyć się do akcji organizowanej przez Andrzeja z JestKultura. Długo myślałam nad doborem blogów i wreszcie stwierdziłam, że nie będę polecać tych najpopularniejszych, bo i tak je wszyscy znacie.
Zasady:
  1. Na swoim blogu / vlogu publikujesz materiał, w którym polecasz trzech innych autorów
  2. Kryterium jest jakość, “ważność” danego blogera w Twoim życiu, jego lub jej wpływ na Twoje życie, efekt “wow” i inne niezwiązane z zasięgami sprawy
  3. Link do swojego materiału-polecenia wrzucasz do komentarzy pod tym wpisem
  4. Swoje polecenia z Twojego bloga/vloga przepisujesz też do formularza w tym wpisie
  5. Dobrze się bawisz 🙂

Moje polecenia:

WYRWANE Z KONTEKSTU

Wyrwane z kontekstu to blog dobry pod kilkoma względami. Po pierwsze, jego mocnym punktem jest treść. Asia pisze bardzo dobrze, więc lekko się to czyta, a czasami to trochę zazdrości tego pióra. Po drugie, pomysły na wpisy – nie wiem, jak to się dzieje, ale zawsze są ciekawe! Ten blog inspiruje do tego, żeby poznać kulturę bardziej i bliżej, żeby trochę się w nią zagłębić i jednocześnie zastanowić. Nad sobą. I całą resztą.

MORE JULIE

Julia pisze o książkach tak, że chce się czytać. Po prostu. Lubię jej blog właśnie za to, że każdym tekstem przypomina mi, jak ja bardzo lubię pochłaniać książki i sprawia, że zamykam laptopa i lecę po jakiś tom do poczytania. Przez swoje recenzje jest takim książkowym motywatorem 😉
Julia pisze też o filmach, serialach, muzyce…  warto do niej zajrzeć, może Ciebie też zachęci do zobaczenia czegoś ciekawego.

HATTU

 

To jest blog dla każdej osoby, która chce coś ze sobą zrobić w fajny sposób. Jest trochę o produktywności, organizacji czasu, pracy samej w sobie, mediach i motywacji – wspaniałe miejsce dla ludzi, którzy chcą się po prosu rozwijać. Lubię tam wpadać i podczytywać – motywuje mnie to. 🙂

WYRÓŻNIENIE – JACK GRAAL

To jest jeden z naprawdę nielicznych blogów popkulturowych (gry, filmy, seriale), który jest prowadzony naprawdę ciekawe. Recenzje nie nudzą i nie sprawiają, że chcesz wyłączyć przeglądarkę, a sam Jacek prywatnie jest bardzo sympatyczny i pracowity – co zresztą widać po jego blogu!

DO POSŁUCHANIA

Są dwie piosenki, które mnie motywują, a wcale nie są niesamowicie skoczne. Słucham ich prawie każdego ranka, kiedy zaczynam pracę. 🙂

I, I did it all
I owned every second
That this world could give
I saw so many places
The things that I did
Yeah, with every broken bone
I swear I lived

If I knew yesterday what I know today
Where would I be tomorrow
I won’t let my soul slide away
I’d do whatever it takes
Cause this time’s only borrowed

I got one life, 
And I’m gonna live it
I got one life, 
And I’m gonna live it right

DO OBEJRZENIA

Dwie rzeczy. Po pierwsze, nie wiem czy wiecie, jest taka początkująca vlogerka… polecam jej kanał, ale cały czas mam wrażenie, że jest do kogoś podobna.
TUTAJ MOŻESZ ZASUBSKRYBOWAĆ: KLIK . A TU POLUBIĆ NA FB: KLIK.
Po drugie – film Snajper. Byliśmy na nim w kinie i chociaż Patryk musiał mnie zaciągać do niego prawie że wołami (“przeeestań, jakiś film o snajperze, ale mi to niby ciekawe!”) to potem okazało się, że był świetny! To nie jest film wojenny – to jest film biograficzny. Bardzo ciekawa historia, która przez ani sekundę mnie nie znużyła. Dobrze się to po prostu ogląda.

DO POCZYTANIA

Polecałam ostatnio sporo książek – oczywiście, we współpracy z Wydawnictwem Otwarte, stąd konkursy – co nie zmienia faktu, że to były naprawdę solidne, godne polecenia pozycje! Nie jestem w stanie powiedzieć, która z nich jest lepsza, bo każda jest inna i trudno je w ogóle porównywać.
Czerwona Królowa – recenzja TU.
Bądź przy mnie – recenzja TU.
Eleonora i Park – recenzja TU plus do niedzieli trwa konkurs i można książkę zgarnąć 🙂
 
MIŁEGO WEEKENDU!
O autorce

Jestem Marta i próbuję jednocześnie spełniać marzenia, robić swoje i być dorosła, ale to ostatnie nie zawsze mi wychodzi.