Menu
Dobre życie

Ludzie, którzy mnie inspirują

Są ludzie, na których widok się uśmiechasz. Są też tacy, który jednym słowem, jednym zdaniem, jednym cytatem albo jednym spojrzeniem sprawiają, że nagle zrywasz tyłek z kanapy i zakładasz buty, a potem wybiegasz na dwór. Działać. Pracować. Robić coś. Rozwijać się.

Są też tacy, który wcale nie muszą na ciebie patrzeć i ciebie znać, by cię zmotywować. Wystarczy, że ty znasz ich. I obserwujesz co robią w swoim życiu.
Wiecie, motywacja nie bierze się znikąd – przynajmniej u mnie. Często jej źródłem są ludzie, których w jakiś sposób podziwiam – i którzy sprawiają, że chce mi się robić więcej, lepiej i skuteczniej.
Ponieważ lista ludzi, którzy mnie inspirują, to już mała tradycja na tym blogu, pozwólmy, by tradycji stało się zadość. Przymknijmy też oko na celowe powtórzenie w poprzednim zdaniu oraz zerknijmy na dwie listy – z ubiegłego roku oraz z dwóch lat temu.
Oto lista ludzi, którzy mnie – najzwyczajniej i najwspanialej w świecie – bardzo inspirują:

MICHELLE PHAN

Zdjęcie z oficjalnego profilu Michelle: https://plus.google.com/u/0/+MichellePhan/
Michelle to youtuberka, na której kanał wpadłam jakiś czas temu kiedy szukałam – uwaga, możecie zacząć się śmiać – instrukcji, która pomoże mi lepiej chodzić na obcasach (bo jeszcze niedawno w szpilkach przemieszczałam się jak kulawa kaczka z drewnem zamiast nogi i potykałam o każdy możliwy próg).
W każdym razie, Michelle oprócz robienia cudów za pomocą makijażu oraz bardzo profesjonalnych filmików, jest także właścicielką firmy robiącej kosmetyki sygnowane jej własnym imieniem oraz nazwiskiem, autorką książki, bloga oraz osobą, która powoli zaczęła spełniać swoje marzenia. To pod wpływem jej filmików spróbowałam ponownie z youtube. Zdecydowanie to osoba, która mnie inspiruje – swoją zaradnością, wiarą w siebie i swoimi sukcesami.
Lubię też porównywać stare i nowe filmy Michelle – jeśli zobaczycie kilka jej pierwszych nagrań, dostrzeżecie, że były bardzo nieidealne – niewyraźne, nie tak bardzo ciekawe, zwyczajne. Z kolei jej filmy umieszczane teraz to jakieś dzieło sztuki. Michelle nie nagrywa tylko tutoriali oraz rzeczy związanych z make-upem: możecie u niej znaleźć filmy dotyczące samoakceptacji, typowych lifestylowych tematów czy jej prywatnego życia.

JEN CARRINGTON

http://www.jennypurr.co.uk/
Jen to autorka bloga jennypurr, który jest ostatnio jednym z moich ulubionych miejsc w sieci. Jest pisarką-freelancerką i chyba dlatego tak bardzo polubiłam jej blog – wiecie, swój do swego. W każdym razie notki Jenn zawsze sprawiają, że aż chce mi się coś zrobić – napisać coś nowego, ulepszać mojego blogi, wziąć się bardziej za siebie, jeszcze bardziej się zorganizować. Ma bardzo zdrowe podejście zarówno do pracy jak i do blogowania, a jej rady dotyczące chociażby organizacji zazwyczaj działają w stu procentach.

To zdecydowanie mój ulubiony motywator przed pracą każdego poranka – śledzę ją na bloglovin’ i wydaje mi się, że czytam każdy jej wpis na bieżąco.

EMMA WATSON

Nie ma szans, nigdy nie wykreślę jej z tego rankingu. Dalej jest piękna, dalej jest inteligentna, dalej mi imponuje tym, z jaką łatwością przychodzi jej bycie naturalną mimo ogromnej presji i wielkiej sławy. Emma to jedna z tych osób, które obserwuję z wielkim podziwem i która sprawia, że czasami przychodzi do mnie myśl “chcę być taka jak ona!”. Mądra, zabawna, przepiękna i odporna na presję.
Nie wiem czy zauważyliście, ale w tym roku nie mam żadnej osoby, która inspirowałaby mnie literacko albo dziennikarsko. W tym roku z kondycją dziennikarstwa w Polsce było moim zdaniem jeszcze gorzej niż zwykle – może stąd brak jakichkolwiek postaci, które rozpowszechniałyby jakieś dobre wzorce? – a jeśli chodzi o literaturę, to w ciągu tego roku nie znalazłam żadnego pisarza, który powaliłby mnie na kolana. Oprócz Pratchetta, ale ten zwala mnie z nóg co roku od kilku dobrych lat więc kompletnie się nie liczy.
Czekam na osoby, które Was inspirują – macie w ogóle takie? Macie kogoś, kto sprawia, że Wasza motywacja rośnie jak temperatura w wakacje?
O autorce

Jestem Marta i próbuję jednocześnie spełniać marzenia, robić swoje i być dorosła, ale to ostatnie nie zawsze mi wychodzi.