Menu
Dobre życie

18 zasad, których się trzymam, by być SZCZĘŚLIWĄ

Nie da się ukryć: życie jest niezłą świnią. Jest bardziej przewrotne niż fałszywa przyjaciółka w serialach i na tyle złośliwe, by zabrać ci coś, z czego długo się cieszyłeś. Potrafi zakraść się znienacka i z rozpędu kopnąć cię w tyłek albo małym palcem – niby niechcący –  zepchnąć w przepaść. Ale wiesz co? Da się je oszukać.

Prawda: nie jestem trzęsąca się, dziewięćdziesięcioletnią staruszką, która ma prawo wygłaszać prawdy życiowe i gonić kijem rozpieszczoną młodzież całującą się po krzakach. Nie mam też tytułu profesorskiego ani pięćdziesiątki na karku. Nie brałam jeszcze ślubu i nie przeżywałam rozwodu z przytupem, w ciąży byłam tylko w Simsach, a przed moim nazwiskiem nie ujrzysz tych wyczekiwanych i jakże ważnych literek: mgr.

W sumie, to jestem tylko dwudziestoletnią dziewczyną, która pisze w internecie. Ale wiecie co?
To wystarczy, by odkryć kilka życiowych zasad, które lepiej wykuć na pamięć albo wbić młotkiem do głowy. Po co?

Żeby w stu procentach poczuć się szczęśliwym człowiekiem.
Ach – no i mieć świetne życie.

ZASADY, KTÓRYCH SIĘ TRZYMAM, BY CZUĆ SIĘ SZCZĘŚLIWĄ

1.  Czasami się nie udaje.
I już. Bywa tak, że nie ważne, jak bardzo się żyłujesz i nie ma znaczenia, jak mocno się starasz. W pewnych momentach po prostu zabraknie ci szczęścia – nie pobiegniesz dobrze na najważniejszych zawodach, chociaż trenowałeś cały rok, nie zdobędziesz pracy, którą chciałeś, bo ubiegnie cię twoja sąsiadka o dosłownie pięć minut, nie zdążysz do alkoholowego przed dwudziestą trzecią.
Trzeba zaakceptować to, że czasami coś może kompletnie nie zależeć od ciebie – i naprawdę nie ma znaczenia, że dla danej sprawy prawie odkroiłeś sobie rękę. I wiesz, co wtedy trzeba z tym faktem zrobić?
Pogodzić się z nim. Głównie dlatego, że:

2. Nie można się poddawać.
Im więcej próbujesz, tym więcej masz szans. Wiadomo, że kiedy życie porządnie daje ci w tyłek, to nie chce ci się już nic robić, bo z bólu nie możesz siedzieć, ale zasada jest jedna: działaj dalej. Nie udało się? Podnieś się, otrzep, zszyj dziurę i zasuwaj dalej. Nic nigdy nie wygląda jak w kolorowych magazynach. Czasami trzeba pracować lata, by się opłaciło. Ale wiesz co?
Na końcu drogi zawsze się okazuje, że było warto. Mimo tego, że czasami się nie udaje, to w ostatecznym rozrachunku praca i pot zawsze popłaca.

3. Czytaj.
Teoretycznie ten punkt wydaje się być niesamowicie trywialny, ale jest jednym z ważniejszych. Czytaj, bo czytanie tak rozwija umysł, jak ćwiczenia na siłowni mięśnie. To czynność, która zamienia cię w zupełnie innego człowieka: kogoś bardzo kreatywnego, mądrego i posiadającego sporą wyobraźnię.
A ta ostatnia cholernie przydaje się w dorosłym życiu.

4. Rzuć się w przepaść.
Spróbuj się nie bać odważnych kroków: odlepienie się od rodziny, zaryzykowanie dla pracy marzeń, odezwanie się głośno, gdy jesteś nieśmiały – wszystkie te akty odwagi sprawiają, że robisz się silny i przybliżasz się do swoich marzeń. Żeby mieć życie jak z serialu – albo żeby mieć życie, którego chcesz – czasami musisz zamknąć oczy i skoczyć. W przepaść.
Z nadzieją, że w razie upadku znajdzie się ktoś, kto cię złapie.

5. Żyj zdrowo.
Nic ci po pieniądzach, sukcesach i kolejnych medalach, jeśli w wieku trzydziestu lat dowiesz się, że przypałętało się do ciebie raczysko. Nie musisz być Ewą Chodakowską i jeść fit przez cały czas: ważne, byś w kluczowych momentach dokonywał właściwych wyborów.
No, i może rzucił te fajki. I chipsy.
Chińskie zupki też.

6. Nic nie jest czarno-białe.
Chciałam napisać, że niektóre rzeczy nie są czarno-białe, ale to byłby błąd: NIC nie jest czarno-białe, zwłaszcza, jeśli mówimy o ludzkich uczuciach i zachowaniach. Ludzie mają różne odcienie szarości, ale chyba żaden z nich nie jest idealnie biały albo idealnie czarny.
Spróbuj się wcielić w kogoś innego, zanim niepotrzebnie go osądzisz.

7. Ludzie sprawiają ból.
Czasami bezwiednie. Odmawiają spotkania, mówią coś, czego potem nie można cofnąć, robią rzeczy, które napędzane są ich nagłymi uczuciami. Nauczyłam się już, że chcąc przebywać z ludźmi i mieć rodzinę, chłopaka czy przyjaciół MUSZĘ pogodzić się z tym, że czasami będą mnie ranić. Wszyscy.

8. Doceniaj to, co ci się udaje
Doceń to, że ładnie wyglądasz. Pamiętaj o tym, że coś ci się udało. Jeśli trzeba, pochwal się swoimi sukcesami. Szczęście się dzieli 🙂

9. Dbaj o kreatywność
Czytaj, oglądaj inspirujące filmy, bierz udział w burzy mózgów, włącz się w dyskusję po trzecim piwie. Zwiedzaj świat, interesuj się życiem. Pewnie, że niektórzy są bardziej kreatywni, a inni mniej, ale nawet ziemniak może w sobie rozwinąć trochę kreatywności, jeśli tylko ma na to ochotę.

10. Bycie zimną jędzą nigdy nie popłaca
Kochasz kogoś? Powiedz mu o tym. Zgrywanie królowej śniegu i zadzieranie nosa nie zaprowadzi cię nigdzie.

11. Wyrzuć poradniki
Bo w większości przypadków i tak je czytasz, a potem odkładasz na półkę. Większość poradników jest kompletnie bezużyteczna. Już lepiej obserwować kogoś, komu się udało i analizować, co zrobił dobrze
.
12. Miej duże marzenia
I o nich nie zapominaj. Pewnie, że niektóre wymagają nakładu pracy, czasu albo pieniędzy, ale koniec końców, jak się człowiek uprze, to może. Nawet przy złej sytuacji materialnej lub rodzinnej.

13. Bądź sobą.
Bo bycie kimś innym jest po prostu słabe. Zdawaj sobie sprawę ze swoich wad i swoich zalet, a potem spróbuj poprawić te pierwsze i rozwinąć te drugie.

14. Pamiętaj, że czasami bywa do dupy.
Czasami choruje ktoś z rodziny. Czasami chorujesz ty. Czasami ciąg przykrych przypadków nie da się wytłumaczyć w żaden sposób. Nawet, jeśli teraz jest do dupy i nie widzisz drogi wyjścia, to w końcu ją znajdziesz.

15. Nie tkwij w toksycznych związkach
I nie mówię tu tylko o miłości. To, że on cię bije, wyzywa albo oszukuje – na to należy od razu reagować. Tak samo, jak powinieneś reagować na fakt, że twoi znajomi w ogóle cię nie wspierają albo próbują cię zdołować. Jeśli czujesz, że nikt cię nie wspiera, to coś jest nie tak.

16. Staraj się robić to, co kochasz 
Ale nie daj sobie wmówić, że koniecznie musisz to robić zawodowo. Czasami sytuacja sprawia, że nie możesz sobie na to pozwolić – wtedy pamiętaj, by dbać o swoją pasję po pracy.

17. Każdego dnia znajdź jeden pozytyw
Takie myślenie sprawi, że częściej będziesz chodził uśmiechnięty.

I najważniejszy punkt:

18. ŻYJ PO SWOJEMU.
Nie kieruj się listami i zasadami, które musisz spełniać, by być szczęśliwy. Nie bierz wszystkich porad na blogach za pewnik. Nie uważaj poradników za swoją Biblię. Rób to, co cię uszczęśliwia.
Bo tylko ty sam możesz zrobić to dobrze.

Dopisalibyście coś do tej listy?

Znajdziesz mnie:
FACEBOOK || NEWSLETTER || ASK.FM || YOUTUBE || BLOGLOVIN’

O autorce

Jestem Marta i próbuję jednocześnie spełniać marzenia, robić swoje i być dorosła, ale to ostatnie nie zawsze mi wychodzi.