Prawdopodobnie taką notkę można napisać o każdym. O pani na kasie, księgowej, babci klozetowej, która spisuje, ile minut siedziałeś w toalecie i czy musisz za to zapłacić złotówkę czy złoty pięćdziesiąt oraz starszej siostrze, która podbiera ci drobne z biurka. Tyle, że ani babcia, ani siostra, ani księgowy nie pracują w służbie społeczeństwu.
A dziennikarz owszem.
Jeżeli ktoś z was kupuje gazety albo ogląda telewizję, to zasługuje na medal. Wielki, złoty, taki na pół piersi, który spokojnie nadaje się do teledysku hip-hopowego w zestawie z grubym łańcuchem.
Dlaczego?
Bo można was podziwiać, że jeszcze do tej całej paczki macie cierpliwość.
ACH, TA MONIKA!
Mniemam, że cała Polska żyje teraz aferą podsłuchową, więc przejdę od razu do sedna – na konferencji premiera, który miał się odnieść do sytuacji z “Wprost”, w pewnym momencie najsławniejsza dziennikarka trzeciej RP podsumowała: ” Całe środowisko dziennikarskie jest przeciwko panu!”.
Ale mu powiedziała! Dała czadu! Brawo, Mo…
CO?
JAK środowisko dziennikarskie może być przeciwko czemuś? Przepraszam, może zasnęłam, jak ktoś zmieniał standardy, ale wydawało mi się, że dziennikarz z założenia ma być kimś obiektywnym i pracującym zgodnie z etyką zawodową. Obracanie się przeciwko komuś – nawet, jeśli ten ktoś serio coś zrąbał – nie brzmi jak obiektywizm.
Jak jesteś felietonistą – spoko, bądź za czymś, przeciwko czemuś, popieraj coś albo z czymś nie sympatyzuj. Ale jako dziennikarz zajmujący się newsami – a takim dziennikarzem była w czasie konferencji pani Monika – nie możesz z góry zakładać jakiejś tezy. I jeszcze uważać, że wszyscy myślą tak samo.
Jeśli tekścik powiedziany po to, by uszczypnąć premiera jest prawdziwy, to chyba w naszym kraju skończyli się dziennikarze, a narodzili się sami publicyści, którzy będą nam przekazywać swoją opinię, bo przecież ich zdanie jest najważniejsze. Wiecie, po co sprawdzać informacje, po co przekazywać fakty i pozwolić, by odbiorca sam zdecydował co o tym sądzi – lepiej potraktować go jak idiotę i narysować wielką strzałkę z napisem ON ZROBIŁ ŹLE, a następnie domalować drugą przy kimś innym z dopiskiem A TEN ZROBIŁ DOBRZE.
Proponuję wszystkim przenieść się do blogosfery. Tutaj jest dużo miejsca dla osób, które chcą wyrażać swoje zdanie. I myślą, że mają rację.
Czytacie bloga jednej z nich.