Podobno większość mężczyzn dostaje ślinotoku na widok półnagiej Angeliny Jolie, Megan Fox czy innej hollywoodzkiej gwiazdy z wyzywającym spojrzeniem. Słyszano, że faceci mają skłonności do rozrzucania skarpet i emocjonowania się piłką nożną. Chodzą też ploty, że mężczyźni lubią myśleć dość często o nagim, kobiecym ciele i nie są obojętni na obcisłe spódniczki. Ale przecież ty o tym nic nie wiesz, bo twój chłopak nie jest taki.
Jest inny niż wszyscy.
Za każdym razem, kiedy opowiadam o jakichś stereotypach i typowych zachowaniach mężczyzn, od dziewczyn słyszę “dobrze, że mój chłopak taki nie jest i tak nie robi“. Ich chłopak nie zostawia podniesionej deski, nie ogląda się nigdy za innymi dziewczynami, nie lubi piłki nożnej, gotuje, sprząta, zawsze o nie dba, nigdy nie jest wredny, zawsze pamięta o rocznicach i przynosi kwiatki z byle powodu. Jest wykształcony, interesuje się wszystkim i – w zależności od wersji – albo je idealnie zdrowo, albo zajada się schabowymi jak prawdziwy mężczyzna z krwi i kości.
Innymi słowy, wychodzi na to, że twój chłopak zawsze jest inny.
Tak inny, jak reszta facetów.
BO MÓJ CHŁOPAK JEST LEPSZY
LICYTACJA RODEM Z ALLEGRO

DLACZEGO?
Kiedy siadałam pisać ten tekst, nie zastanowiłam się nad jedną, chyba najważniejszą rzeczą – dlaczego kobiety to robią?
Żeby poczuć się lepiej? Możliwe. By wyjść na fajniejszą? Całkiem prawdopodobne.
By utwierdzić samą siebie w przekonaniu, że jej chłopak aka Ten Jedyny rzeczywiście zasługuje na miano księcia z bajki? Chyba tak.
Ale wiecie co? Przecież mnie ten problem nie dotyczy. To wiadome, że mój chłopak jest inny i wcale nie muszę o tym trąbić, żeby to potwierdzić. Szczerze mówiąc, jest najlepszy i najfajniejszy i ani trochę nie zachowuje się tak, jak reszta facetów…
Ups.