Nie ma takiego, który by wszystkim dogodził. Ile ludzi, tyle gustów, a o tych przecież, według jakiejś niepisanej zasady, nie powinno się dyskutować, bo wychodzi się na buraka i gbura. Podobno nie da się zadowolić wszystkich, bo jednemu będzie się wpis podobał, drugi stwierdzi, że nie masz racji, a trzeci wpadnie tylko po to, by krzyknąć, że zdjęcia są do dupy. Czy da się zadowolić wszystkich i jednocześnie nie stracić godności? Pewnie, że nie.
Ale po co nam godność, skoro mamy idealny wpis?
WSZYSCY TO LUBIĄ!
Przepis na idealną, wzorową notkę jest całkiem prosty: wystarczy wpaść na temat, który wałkowali już wszyscy. Pamiętaj, że nie możesz mieć konkretnej opinii – bo jeszcze pojawi się ktoś, kto uważa zupełnie inaczej i napisze ci w komentarzu, że nie masz racji. Pisząc więc na jakiś temat zakoduj sobie, żeby nie utożsamiać się z niczym: broń Boże nie pisz, że trampki są lepsze od szpilek, kapcie w koty fajniejsze niż te we wstążeczki, a proste, polskie sushi ze śledzia jest dużo smaczniejsze, niż to z łososia. Na bank znajdzie się ktoś, kto zacznie się z tym wykłócać, a ty przecież nie chcesz mieć negatywnych komentarzy, bo ludzie mają cię uwielbiać i nosić na internetowym tronie.
WYMIENIAJ!
Wymień WSZYSTKIE opcje. Nieważne, o czym piszesz: dodaj za i przeciw; nie pomijaj niczego, bo czytelnicy są bezlitośni i zaraz ci wytkną, że generalizujesz. Nie kłóć się z nimi i nie tłumacz, że gdybyś miała wymieniać wszystkie przypadki, to musiałabyś napisać więcej kartek niż ma Władca Pierścieni: po prostu zamknij się i wymień wszystkie. Twój wpis będzie tak długi, że ledwo się zmieści w internecie, ale przynajmniej zadowolisz każdego z osobna, bo przecież o to chodzi. Nie każ im się domyślać i nie zakładaj, że na pewno wpadną na to, że są też jakieś „ale”. Wypisz je. Każde z osobna. Od myślników. Nawet, jeśli zajmie ci to tydzień.
ZERO ŻARTÓW
Niech cię ręka wszystkich bogów Olimpu broni od ironii i żartów. Jakiś zabłąkany czytelnik może nie zaczaić iluzji i oburzy się straszliwie, myśląc, że mówiłaś serio, pisząc, że rady z Cosmopolitana są takie mądre, a ty uważasz „Zmierzch” za najlepszy film w kosmosie. Pisz najprościej jak się da i nie używaj porównań, zwłaszcza tych pijących do Miley Cyrus albo Madonny – założę się, że zaraz ktoś ci napisze, że się powtarzasz, piszesz za długie zdania, albo atakujesz biednego Biebera, a o gustach przecież się nie dyskutuje. Nie można! Bo jeszcze ktoś pomyśli, że masz swoją opinię, albo – co gorsza – że się z nią nie zgadza.
UNIKAJ KONFLIKTÓW
Ciągle podkreślaj, że bardzo możliwe, że nie masz racji i że każdy może myśleć inaczej. Koniecznie mów, że to tylko twoja opinia i jest ona kompletnie nieważna: przecież dokładnie o to chodzi w pisaniu notek – żeby dzielić się zdaniem, o którym i tak powiesz, że się nie liczy. Jeśli ktoś cię obrazi w komentarzu i napisze, że kompletnie się z tobą nie zgadza – potakuj mu i sam siebie skrytykuj, żeby czytelnikowi było dobrze. Nie broń swojego zdania, bo po co – przecież musisz dogodzić wszystkim. Walnij też w swojej notce kilka zdjęć. Najlepiej z kotem, bo te ludzie lubią najbardziej. Jeśli ktoś ci napisze, że są do dupy – zgódź się z tym. Wrzuć swoje zdjęcia, a następnie odpisuj wszystkim anonimom, którzy mówią ci, że jesteś gruba – oczywiście, mają rację. Przecież nie chcesz się kłócić, prawda?
Ktoś ci napisał, że twoja notka to zwykły hejt na jakieś zjawisko? Zacznij siebie wyzywać od głupków i Polaków-cebulaków. Stwierdź jak na spowiedzi, że rzeczywiście, umiesz tylko krytykować i spróbujesz się poprawić. Dodaj, że tak naprawdę nie miałeś tego na myśli, ale źle ci się to napisało. W ostateczności skasuj ten fragment wpisu. Albo notkę. A potem resztę wpisów. I całego bloga.
Jak widzicie, całowanie ludzi w tyłek wcale nie jest takie trudne: wystarczy trochę chęci. Bo w sumie, po co publikować swoją opinię na blogu, skoro można wrzucić kilka zdjęć i napisać o czymś, co wszyscy uważają za oczywiste? Sto procent pozytywnych komentarzy gwarantowane, poleca Krzysztof Ibisz.
I pięć posiłków dziennie, pamiętajcie.
A teraz całkiem serio: lubicie osoby, które nie mają żadnej opinii?