Menu
Czas wolny

Piątek z Martą #54: życie musi poczekać

Nie wiem, jak można tak bardzo nie mieć serca i wypuścić nowy dodatek na początku listopada, kiedy roboty jest więcej, niż mocy przerobowych. Po prostu nie wiem.

Mam najlepszych czytelników na świecie. Głównie dlatego, że wybaczcie mi takie akcje, jak ta:

Przyznaję się, od nocy z 2 na 3 listopada, cały wolny czas przeznaczam na Simsy. Wyszedł nowy dodatek, który wprowadza mieszanie w blokach i apartamentowcach – no i koniec.  Każda wolna chwila – odpalenie gry.

I było mi to cholernie potrzebne. W natłoku obowiązków i jednego stresu na drugim, chociaż chwila relaksu była na wagę złota. I o dziwo, skuteczna – parę dni grania i mam naładowane baterie, nie czuję się taka zmęczona i zestresowana każdą najmniejszą pierdołą (a wiecie jak jest, pierdoły lubią się gromadzić i robi się z tego wielkie apogeum stresu).

Co poza tym? Zaczynam godzić się z faktem, że już za pięć dni będę miała 23 lata. Kiedyś to był dla mnie kosmos, mieć tyle lat, ale teraz po swoim zachowaniu – granie w Simsy, gapienie się na Disney Channel – widzę, że jednak jeśli ty w środku nie zmieniasz nastawienia, to nawet w wieku 50 lat będziesz krejzi nastolatką.

A mówiąc już o krejzi nastolatkach, to już w styczniu jadę na mój drugi koncert Green Day <3 Mój życiowy cel (poza 95739573 innymi celami) to zrobienie sobie zdjęcia z chłopakami. Będę się czaić jak Nitka na laserową kropkę.

Już w styczniu po raz kolejny @greenday ! <3 #revrad #greenday #happy #blonde

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Marta (@codziennie_fit)

Poza tym po staremu. Dziękuję za słowa wsparcia przy moich wpisie o listopadowych planach! Powoli sobie wcielam wszystko w życie i na razie idzie dobrze. Nie idealnie, ale dobrze. A to już dużo lepiej, niż w październiku. 🙂

Wiadomo, chciałabym Wam tu wkleić milion zdjęć i sapać, jakie moje życie jest cudowne i ciekawe, ale prawda jest taka, że obecnie wygląda to tak, że chodzę na studia, pracuję, ogarniam blogi, piszę książkę, ogarniam otwarty trening i związane z nim formalności, ogarniam pdfy, które chcę wydać, robię trening, posmyram Nitkę i padam spać. Fascynujące życie blogerki 🙂 Muszę chyba nauczyć się od moich koleżanek po fachu, jak je uatrakcyjniać w sieci, żeby wyglądało cudownie 😀

OSTATNIO NA BLOGU

MUSICIE TO ZOBACZYĆ

Jeśli macie zły humor, albo dobry humor, albo średni humor, koniecznie musicie zobaczyć covery tego chłopaka. Do każdej coverowanej piosenki podkłada tekst z “All star” (wiecie, tej piosenki ze Shreka).

Ja oglądam go na bieżąco od tygodnia i po prostu płaczę za każdym razem. Nadrabiam też stare produkcje bo WARTO.

Serio, wiem, że mało osób klika w wideo, ale to musicie no. Będziecie żałować.



BLOGI CZYTELNIKÓW

Jeżeli chcesz, żeby Twój blog się tutaj znalazł – wyślij mi maila na kontakt@martapisze.pl z adresem bloga, w tytule wpisz #PiątekzMartą. Opisz jednym zdaniem swój blog i napisz, dlaczego jest warty polecenia. Wiem, jak ciężko zdobyć pierwszych czytelników, więc bardzo chętnie polecę Wasze blogi.

  • U Rudej – od autorki: “Mój blog opisuje trochę moją walkę z dodatkowymi kilogramami, a trochę ma zmotywować innych, żeby zaczęli wierzyć w siebie i mogli robić w końcu to, co chcą. Uważam, że takich blogów nigdy nie jest za dużo.”
  • Ja kontra świat – od autorki: “Ja kontra świat, czyli pół żartem, pół serio o świecie młodej dziewczyny wchodzącej w dorosłość.”
  • Aviaq – od autorki: “blog o zdrowym podejściu do życia, organizacji, z elementami przemysleń i ładnego wyglądu, przyozdobiony zdjęciami apetycznych, fit przepisów oraz sposobami na prostsze życie”.

DO OBEJRZENIA

Musicie obejrzeć ten serial! Rozkazuję!

Kiedy zobaczyłam trailer Belfra w kinie, powiedziałam do Patryka: MUSZĘ TO OBEJRZEĆ. Na co on odpowiedział mi znudzonym głosem: Marta, mówisz tak o co drugim filmie, który widzisz na reklamie.

No cóż, miał rację. Ale nie o tym. Namówiłam go, zobaczyliśmy pierwszy odcinek i wpadliśmy jak śliwka w kompot. Świetny, świetny, polski serial!

Małe miasteczko nagle dotyka tajemnicza śmierć młodej dziewczyny: dobrej uczennicy, grzecznej, wzorowej. Kiedy nowy nauczyciel przyjeżdża do miasteczka ze stolicy i z jakiegoś dziwnego powodu podejmuje tam pracę, zaczyna interesować się nierozwiązaną zagadką – jak nastolatka zginęła? Po kilku tropach i śledztwach okazuje się, że krąg podejrzanych o zabójstwo osób coraz bardziej się powiększa.

O autorce

Jestem Marta i próbuję jednocześnie spełniać marzenia, robić swoje i być dorosła, ale to ostatnie nie zawsze mi wychodzi.