Jedną z rzeczy, które najbardziej lubię w planowaniu jest pisanie i notowanie. W kalendarzach, plannerach i organizerach. Podkreślanie rzeczy, przyklejanie kolorowych karteczek – to wszystko nie tylko pozwala mi zaplanować moją pracę i mój czas, ale także pozwala się przy tym nieco wyluzować i rozerwać.
Kiedy ostatnio wrzuciłam na instagram zdjęcie mojego blogowego plannera, dostałam mnóstwo pytań o to, skąd go wytrzasnęłam, gdzie go można dostać i tak dalej. Nie wiem, czy macie tak jak ja, ale ja nigdy nie potrafię być do końca zadowolona z organizerów, które sobie kupuję – zawsze coś z nimi jest nie tak. A to czegoś mi brakuje, lub czegoś jest za dużo, ogólnie: nigdy nie jestem usatysfakcjonowana w stu procentach.
Dopóki nie zaczęłam tworzyć swoich kalendarzy i organizerów sama. To znaczy, wróć – z pomocą Pinteresta. Sporo osób udostępnia tam swoje szablony, które można pobrać i wydrukować. Ja mieszam różne arkusze tak, żeby powstał mój organizer idealny. Drukuję je (w domu albo w ksero) i binduję. Maja wszystko, co jest mi potrzebne, są ładne i gotowe do tego, żeby w nich planować cały swój czas!
JAK STWORZYĆ SWÓJ WŁASNY PLANNER?
Najpierw zaloguj się na pintereście. Potem wpisz w wyszukiwarkę “printable planner free” lub “printable calendar free” lub “printable blog planner” lub cokolwiek, czego szukasz, najlepiej dodać “printable” czyli “do druku” oraz “free” – bo niektóre są płatne (nie martw się, nawet jak klikniesz w taki link, to nie zapłacisz, dopóki plannera nie kupisz).
Wybierz plannery i arkusze, które ci się podobają i zapisz na komputerze. Przemyśl, ile sztuk każdego arkuszu potrzebujesz i jak trzeba je wydrukować (jednostronnie, dwustronnie?). Poukładaj sobie pliki w folderze, nazywając je cyframi (które drukujemy pierwsze, które drugie itp.). Potem wydrukuj w domu lub w punkcie ksero i poproś o zbindowanie i nałożenie plastikowej okładki.
Ja robię tak już drugi rok i jestem bardzo zadowolona – zwłaszcza z mojego blog plannera, który pomaga mi ogarnąć pisanie postów regularnie i spisywać pomysły na nowe tematy.
ORGANIZERY DO ŚCIĄGNIĘCIA – WYBIERZ SWÓJ ULUBIONY!
Ponieważ wiem, że niektórzy niezbyt ogarniają pinteresta, przygotowałam kilkanaście plannerów, które można sobie pobrać i wydrukować.
KALENDARZE I ORGANIZERY
Darmowe arkusze do druku: dzienny planner, tygodniowy i miesięczny kalendarz, blog planner, niedzielna lista rzeczy do zrobienia (zrobionych) i wiele innych: KLIK

Prosty kalendarz na 2016 rok (w linku jest także odnośnik do kalendarza na 2015 rok). Taka opcja jest świetna do planowania całego miesiąca. KLIK

Piękna lista rzeczy do zrobienia, którą można dołączyć do swojego kalendarza czy organizera: KLIK

Arkusze miesięcznie, tygodniowe oraz lista to do – bardzo słodka! KLIK

Miesięczny kalendarz, lista zakupów, plan posiłków, ważne daty, tygodniowy kalendarz: KLIK

Kalendarz na 2016 rok: KLIK

Kalendarz na 2015 rok : KLIK

Mój ulubiony, używam go do planowania pracy – jest taki kolorowy i pozytywny! Miesięczny kalendarz, lista rzeczy do zrobienia i plan posiłków: KLIK

BLOG PLANNERY:
Bardzo estetyczny planer: miesięczny kalendarz, arkusz z celami na cały rok oraz tygodniowy planer i arkusz statystyk. Do ściągnięcia już w formie .zip, więc nie zobaczycie większego podglądu, ale jest super! KLIK

Planner, z którego ja głównie korzystam (żeby go dostać, trzeba się zapisać do newslettera tej blogerki): KLIK

Blog planner – trzeba zapisać się na newsletter. KLIK

Tygodniowy planner blogowy: KLIK

No! Mam nadzieję, że Wam się ten post spodoba, szukanie zabrało mi chyba z 2-3 godziny :O Ale jeśli chociaż jedna osoba z tego skorzysta, to warto. Koszt wydrukowania mojego plannera z bindowaniem to było nie więcej niż 20 zł, więc chyba w porządku. Jak drukowałam rok temu na kolorowo, to 30 złotych (drukowałam w ksero).
Jeżeli post Wam się spodobał, dajcie znać w komentarzach 🙂 Lubię wiadomości od Was 🙂 Czy częściej mam pisać tego typu “praktyczne” wpisy?
Świetny wpis! Jestem jak najbardziej za praktycznymi wpisami. Dziś właśnie zapoznaję się z polecaną wcześniej aplikacją Wunderlist.
Fajnie jest samemu złożyć swój planer – jest wtedy wyjątkowy i spersonalizowany. Super pomysł. Pozdrawiam! 🙂
Cieszę się, że Ci się podoba 🙂 Postaram się wrzucać jakieś przydatne wpisy 🙂
Też sama robię plannery i od tamtej pory nie muszę się przejmować kupowaniem kalendarzy. Bo zawsze ciężko było mi znaleźć idealny dla siebie. 🙂
Mi też właśnie! Zawsze coś było nie tak – a teraz jest idealnie 🙂
Organizacja przede wszystkim! Uwielbiam! W związku z nowym rokiem akademickim, nową pracą itp. postanowiłam zainwestować w nowy kalendarz ale na razie nie znalazłam nic godnego uwagi i korzystam dalej ze starego ale na ratunek przychodzi Marta 😉
TADADAM, CZARY-MARY! 🙂
Świetny i mega pomocny post! Chyba sama sobie teraz taki zafunduję, chociaż od pewnego czasu myślę o stworzeniu własnego. Dodawaj częściej tego typu wpisy! 🙂
Cieszę się, mam nadzieję, że znajdziesz idealny planner dla siebie 🙂
Kurczę, super pomysł! Tylko obawiam się, że nie potrzebuję aż tak dużego planera. Co myślicie o wydrukowaniu i wklejeniu kilkunastu takich stron do obecnego notesu? Będzie to wyglądać w miarę estetycznie czy lepiej sobie coś takiego po prostu przerysować?
W punkcie ksero możesz poprosić, żeby wydrukowali ci to w rozmiarze zeszytu 🙂
Marta, jesteś nieoceniona! 🙂 Dzięki Tobie sama trochę pogrzebałam i… znalazłam planner idealny! Dziękuję Ci bardzo! 🙂
Cieszę się! 😀
oooooo <3
Takie plannery są świetne! Warto też w ramach poszerzania znajomości programów graficznych trochę się pobawić i stworzyć własny, już całkiem spersonalizowany. U mnie zawsze jest odrobina przeklinania w trakcie tworzenia, ale potem satysfakcja gwarantowana 🙂
Od kilku lat szukam swojego idealnego planera. Jakoś do tej pory na niego nie trafiłam i zawsze kończy się tym, że ja z niego nie korzystam bo za duży, bo za mały, nie ma gdzie na pisać, dziwny układ itd. Do końca roku będę korzystała z tego co mam bo nawet jest znośny a na nowy rok chyba sobie wydrukuję jakiś własny i skorzystam z tego co umieściłaś w poście 🙂 Dzięki, może jak będzie mój będę trochę lepiej zorganizowana 🙂
Czytałam te notkę siedząc w kuchni ze swoim chłopakiem. Piszczalam na widok każdego kolejnego plannera, krzycząc, że jest taki piękny! Chłopak miał ubaw, a ja ciągle siedzę na pinterest i zachwycam się kolejnymi plannerami. Jesteś nieoceniona!
Ja jestem zakochana w kalendarzach i od dobrych kilku lat zawsze jakiś kupuję. Teraz widzę, że to był chyba błąd i trzeba samemu zacząć coś komponować, bo efekt jest nieporównywalnie fajniejszy. 🙂
Bardzo pomocny post, chcę więcej takich 🙂
Akurat dzisiaj stworzyłam blogowy planner właśnie dzięki wykorzystaniu Pinterest 🙂
Myślałam też nad wydrukowaniem swojego z pinteresta, ale idę o krok dalej i mam zamiar sama go stworzyć. Miałam zrobić to w sierpniu, ale nie dałam rady. Na październik muszę już mieć! 🙂
Kolorowy druk jest taki tani? Aww. Chyba jednak się skuszę. Próbowałem z czarno-białym, po kosztach, ale mnie tylko przygnębiał. A teraz myślę, że się szarpnę na ten przedostatni 🙂
To zależy od punktu ksero. U mnie w Toruniu np takie typowo studenckie ksero jest bardzo tanie, ale jak byłam w innym na końcu miasta to w porównaniu zapłaciłam kolosalną kwotę 🙂
Jeden z lepszych blogów jakie czytalam, a przejrzałam ich na prawde sporo. Myslę, że dobrym tematem byłoby gdybyś napisała jak być kobietą z charakterem i jak mieć silną wole! 🙂
a ja jak ta głupia krowa robiłam sama 😉
A ja wczoraj zrobiłam swój własny i jestem zadowolona. Fakt, jest przy tym trochę roboty, ale za to jaka satysfakcja! 😀
nie trzeba szukać na pintereście – w zeszłym roku Edyta Zając zrobiła świetny planer, sprawdźcie na jej stronie, warto i to nie tylko ze względu na darmowy organizer !
Jak na razie używam tylko zwykłego notesu ;/ ale od dawna zastanawiam się nad użyciem takiego organizatora. Tylko nie wiem, czy w moim mieście (ekh miasteczku) wynaleźli taką maszynę do bindowania xd Na początek chyba przerzucę się na kalendarz ^^
Świetny post! Czekam na kolejne jemu podobne (wybacz, ale męska duma nie pozwala mi wprost przyznać, że podobają mi się te kolorowe planery 😉 ).
Ja swój dzień planuje w Excelu – chyba taka inżynierska przypadłość 🙂
Dawid
Nie wiem czy ktoś zdążył polecić (nie zauważyłam:P), ale p. Alina Moskwa z designyourlife.pl jakiś czas temu nie tylko “zaprojektowała” kalendarz/ planer- można spokojnie pobrać i samemu stworzyć,ale poszła o krok dalej i otworzyła sklep, można zamówić (wiadomo, jak się nie ma czasu, czy ochoty bawić w diy :))
Generalnie polecam tego bloga, ale to tak na marginesie :))
80 zl to nie 20 zl))
Dzięki za ten post 🙂 podlinkowałam Cię u siebie na blogu, przy okazji chwalenia się własnym organizerem 🙂
Podoba 😉 pewnie podpatrzę parę ciekawych plansz, Ale właśnie tworzę swój 😉
Świetne plannery za niewielkie pieniądze 🙂
Tak, tak, tak! Na taki post czekałam <3
jaki masz laptop??
Super, właśnie tego szukałam bo w blogowych notatkach mam ciagle bałagan
Bardzo dziękuję za wpis 🙂 Bardzo pomocny
Brawo za ciekawy i przydatny wpis 🙂 I dzięki za poświęcony na to czas. Myślę, że skorzystam z któregoś planera.
Idealnie, ja już zaczęłam gubić wszelkie karteczki, na których zapisywałam listy rzeczy do zrobienia. Wyjście jest tylko jedno – dobry planner. Wpis świetny, mnóstwo inspiracji, właśnie za czymś takim grzebałam po internetach, aż cud, że wcześniej go nie widziałam. Dzięki!
Świetny post! Dziękuję za piękny zbiór plannerów, właśnie czegoś takiego szukałam. Teraz tylko nie wiem, na który się zdecydować;)
Świetny i przydatny wpis 🙂 Chętnie z czegoś skorzystam.
wow spadłaś mi jak z nieba ! Od tygodni zastanawiam się nad zakupem Plannera i cały czas waham się na co się zdecydować i czy nie zostać przy zwykłym kalendarzu. Może Twój wpis mi pomoże podjąć decyzję 😀 Dziękuje !
Okej, mam planner. Teraz szukam sposobów na autoorganizację. A co do praktycznych postów – są świetne, pisz je, proszę 🙂
Super wpis! Zdecydowanie motywuje do poukładania i uporządkowania stale rosnące chaosu na kartkach 🙂
Może mi ktoś wytłumaczyć jak ja mam to ściągnąć, żebym mogła wydrukować?
Gdzie byś nie weszła masz pod/nad zdjęciem “pobierz/download”, jak zapiszesz i otworzysz u siebie na komputerze wystarczy znaleźć opcje drukarki
We wszystkich to się zgadza tylko nie w tym 3 od końca tej blogerki
Hejka! A ja bym chciała taki planer, jak leży obok Twojego laptoka 😀 skąd taki wziąć?
Po tym poscie i opisie Twojej osoby, zostane tu dłużej 😀 pozdrawiam, Marta 😉
Ale super takie plannery. Zawsze chciałam mieć jakieś ciekawe, jakich nikt inny nie ma. I nie pomyślałam, żeby poszukać na pintereście. Dzięki za takie porady. Chciałabym więcej!
Czy da sie to ściągnąć pdf i wydrukować jako szablon?
ja odkryłam ostatnio planer na tablicy suchościeralnej na lodówkę – czyli tam gdzie najczęściej wszyscy się spotykają 🙂
Fajny patent, bo plansza pozostaje ta sama, wystarczy wytrzeć i wpisujemy nowy miesiąc – https://familiowo.pl/
Przydatny wpis! 🙂